Dzisiaj, już od wczesnych godzin porannych trwają przygotowania do finału I Trzebiatowskiej Metamorfozy. Po wizycie u fryzjera kolej na makijaż. W naszym salonie zagościły Basia i Ola. Po filiżance kawy zabrałyśmy się do pracy.
Pierwsza pod pędzel poszła Basia.
Stresu nie było, więc wszystkim dopisywał humor. Po tym jak skończyłyśmy…chwila prawdy i spojrzenie w lustro.
Cel został chyba osiągnięty bo zamiast łez pojawił się uśmiech. Pozwolę sobie nie cytować zdań jakie zostały powiedziane bo cenzura nie pozwala. Jeszcze fryzurka, sukienka i będzie wow.
Po takiej reakcji Ola już z pewnością nie miała się czym stresować. Chwila zastanowienia nad koncepcją i startujemy. Oczekiwań skomplikowanych nie było. Miało być poprostu ładnie.
Chwila moment i efekt został osiągnięty.
Ostatnie spojrzenie w lustro i pełna akceptacja.
Pełny efekt już za 2,5 h na finałowej gali w O.W. Venus. Do zabaczenia!